Na tarnowski stary cmentarz pojechałem już nad ranem, zaledwie pół godziny przed świtaniem a to zbyt mało czasu na nocne zdjęcia, zwłaszcza, że po chwili zgasły już latarnie. Jeśli myślisz, że znajdziesz tu zdjęcia z tysiącami kiczowatych zniczy i przesadnymi wystawami to się mylisz. Unikając takich koszmarków pojechałem tam, gdzie zamiast kiczu czekała zabytkowa architektura sepulkralna. Pierwszy raz zobaczyłem remontowany dotychczas pod namiotem najwspanialszy pomnik tarnowskiej nekropolii: piękna, pełna ekspresji barokowa kompozycja figuralna na grobie pierwszego biskupa tarnowskiego Floriana Amanda Janowskiego zm. w 1801 r. Na sarkofagu widnieje napis erexit A.D. 1797, co świadczy, że fundatorem był sam biskup.
Jak co roku odbywała się kwesta na rzecz odnowy zabytkowych nagrobków. Niestety w obawie przed żoną musiałem wracać, tak więc samych kwestarzy już nie fotografowałem. A zresztą pojawiło się wielu tarnowskich fotografów…
Oprócz tych prezentowanych zdjęć zrobiłem jeszcze kilka z których jestem bardziej zadowolony. Są to zdjęcia szczególnie intrygujących i zagadkowych nagrobków ale to będzie materiał do większego wpisu (cz. II poprzedniego tematu).
Dziękuję tarnowskiemu historykowi, Panu Antoniemu Sypkowi za egzemplarz książki jego autorstwa „Alejami Starego Cmentarza”. Wciągająca pozycja nie tylko o zabytkach ale także o ludziach i historii.
Ładne te zdjęcia, ale…
Mirku – nie dawaj po 3 szt. z jednego miejsca (grobowiec Janowskiego), bo po pierwszym kolejne już nie mają takiego odbioru. To taka mała uwaga, w sumie mało istotna, ale…
Darku, racja… już nie raz mówiłeś a ja swoje…