Stary Cmentarz w Tarnowie a fotografia, cz. I

Stary Cmentarz w Tarnowie 3.Stary Cmentarz w Tarnowie zwany także zabłockim jest uważany za jeden z piękniejszych w Polsce i to nie tylko ze względu na zabytki sztuki sepulkralnej ale także piękny starodrzew, panującą tam atmosferę. A całą tą nekropolię otacza późnobarokowy mur. Tarnowski stary cmentarz, nieznacznie starszy od Rakowickiego w Krakowie i Powązek w Warszawie, powstał w końcu lat 80. XVIII w. Najstarszy nagrobek jaki się zachował to grób Anny Marii z Lubomirskich Radziwiłłowej, żony słynnego księcia Karola Radziwiłła (posługującego się przydomkiem”Panie Kochanku”), zmarłej w 1795r. Z cmentarzem jak i z nazwiskami jakie można znaleźć na tablicach wiąże się wiele ciekawych historii. Wielokrotnie słyszałem też opinię z ust fachowców zorientowanych w temacie, że jest jednym z bardziej zadbanych. Polecam piękną stronę (można nawet zobaczyć spacery video z przewodnikiem) www.starycmentarz.pl.
Niedawno postanowiłem zrealizować zamiar sprzed  lat i zająć się zabłockim cmentarzem fotograficznie.  Jak wiadomo kluczową sprawą jest światło, najlepsze jest o wschodzie słońca. Kiedy pierwsze promienie padły na nagrobki nie wiedziałem na co skierować swą uwagę  a czar pryska po kilkunastu minutach. Uwielbiam tę porę  zwaną przez fotografów „złotą godziną” (która trwa krócej niż ta zegarowa). Na motywy, w tym wypadku nagrobki, rzeźby, płaskorzeźby, krzyże kamienne i żeliwne pada ciepłe mięciutkie światło, podczas gdy w cieniu gęstego pięknego starodrzewu, za grobami i w  innych zakamarkach czają się jeszcze resztki chłodnej nocy wzmacniając dodatkowo wrażenie.

Następny problem, to to że nie wiedziałem jak podejść do moich motywów, w zamiarze i mojej wyobraźni miałem zdjęcia wysublimowane, niemal poetyckie, oddające w pełni atmosferę tego miejsca, dotykające różnych strun  duszy ludzkiej, budzące sentyment, czasem niepokój, zastanawiające. To okazało się jeszcze trudniejsze, cóż będę musiał się uczyć tematu i jak powiedziała pewna pani fotograf zaprzyjaźnić się z tym miejscem (byleby jeszcze nie na wieczność). A więc pierwszy wniosek: temat trudny i na kilka lat! Żeby tak mieszkać w pobliżu i chodzić sobie np. przed pracą i polować na ciekawe światło zmieniające się o różnych porach roku… A ja nawet jeszcze nie fotografowałem tego miejsca o zachodzie słońca co jest ważne przy nagrobkach zorientowanych w tę stronę. Następny fotograficzny kłopot to właściwe kadrowanie, jak już dobrze się przymierzymy to okazuje się, że coś nam wlazło w paradę, a to fragment jakiegoś nieciekawego nagrobka, a to znicz albo sztuczny kwiatek w plastikowej doniczce czyli elementy tolerowane w zdjęciach reportażowych ale do mojej koncepcji zupełnie nie pasujące.

Na cmentarzu jest wiele pięknych przykładów sztuki, nieczęsto spotykanych jak np. żeliwne sarkofagi w stylu biedermeier, wiele już odrestaurowanych. Poniższy cykl nie odzwierciedla w pełni widoku cmentarza, ponieważ fotografowałem to co było akurat w danej chwili ciekawie oświetlone. Ale spokojnie, na te najwytworniejsze zabytki przyjdzie jeszcze czas, tylko to światło musi mi się właściwie na nich ułożyć, grób to nie człowiek, którego możemy sobie przestawić.

Aby zwiedzanie cmentarza było w pełni interesujące, do niektórych zdjęć dodałem krótki opis symboliki. Dopiero przy jej znajomości możemy w pełni przekonać się o bogactwie sztuki.

Trochę sobie ponarzekałem, zapraszam na pierwsze próbki zdjęć i mam nadzieję, że jest to dopiero zapowiedź tematu. Oczywiście polecam jako miejsce spaceru, naprawdę panuje tam piękna atmosfera a spotykani ludzie są uprzejmi.

Przy opisach skorzystałem z w.w. stron a w szczególności z opisów symboliki P. Adama Sypka na www.starycmentarz.pl.

Jeśli trafiłeś Drogi Czytelniku na tę stronę i zainteresowała Cię ona proszę o komentarz i ewentualnie uwagi.

7 komentarzy do “Stary Cmentarz w Tarnowie a fotografia, cz. I”

  1. Nic nowego do tematu nie wniosę, bo moi przedmówcy napisali wszystko i jedynie mogę się pod Ich słowami podpisać! 🙂

    Ogromnie byłem ciekaw Twoich zdjęć i teraz z nie mniejszą niecierpliwością czekam na cz.2

    A tak na marginesie, to gdy po drodze natkniesz się na moje zdjęcia (obiektyw vs. obiektyw ;)), to podeślij koniecznie, bardzo proszę 🙂

  2. Dzięki za możliwość obejrzenia tych zdjęć. Ja aktualnie interesuje się motywem róż.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *