Czyrna , Izby, Bieliczna, Banica i Piorunka to dalszy ciąg mojej krajoznawczej wycieczki w Beskidzie Niskim.  Pierwszym celem była cerkiew św. Paraskewy w Czyrnej wybudowana w 1893 r a zaprojektowana przez Delavo- austriackiego architekta pochodzenia francuskiego. I chyba to wyjaśniałoby dlaczego tak różni się w swej architekturze od innych łemkowskich cerkwi. Słońce, które z trudem tylko momentami przebijało się przez chmury jakby bawiło się ze mną w berka. Jeździłem tam i z powrotem łapiąc promienie ożywiające budzącą się dopiero do życia przyrodę. Z drugiej zaś strony chmury sprawiały, że przez pewien czas miałem ciekawe światło. Pokrążyłem więc trochę po okolicach trafiając także do Piorunki, Banicy czy nieistniejącej już wsi Bieliczna. Ta ostatnia zasługuje na osobną historię, kiedyś tam wrócę o odpowiedniej porze, sfotografuję i opiszę. Niestety koło południa światło nie było już takie ale dałem kilka zdjęć  jako krajoznawcze.

Podsumowując, jestem pod niezwykłym urokiem tej części Beskidu Niskiego z rześkim powietrzem i czystym niezakłóconym krajobrazem. No i „świętym” spokojem.